niedziela, 25 marca 2018

Dzieciaki na szóstkę piszą FRASZKI


       Autor: M.Łysek


Twórcą fraszek jest Jan Kochanowski. 
FRASZKA daje możliwość nie tylko zabawy, ale także nauki poprzez zabawę. Puenty płynące z fraszek często są bowiem powodem do zadumy nad życiem, jego sensem, jego wartością, ale także jego przewrotnością.

FRASZKA to krótki utwór liryczny, zazwyczaj rymowany, o różnorodnej tematyce, często humorystycznej lub ironicznej - to tak dla przypomnienia, bo w końcu egzamin gimnazjalny tuż tuż.

Nie wszystkie utwory uczniów to typowe fraszki. Zważywszy jednak na młody wiek poetów, myślę, że nie należy skupiać się na detalach, a raczej na tym, w jak mądry 
(i zabawny zarazem) sposób uczniowie starają się przekazać swoje życiowe mądrości…:


DOMINIKA SZWIDER: „O wiośnie”
Kiedy słońce budzi się ,
to ty oddajesz nam pąki swe.
Kiedy pszczoły ze snu budzą się,
to ty do pracy wzywasz je.
Kiedy deszczowe dni zbliżają się,
to Ty pokonujesz swoimi promieniami je.
Za to kochamy Cię, więc nie opuszczaj mnie.


BARTOSZ CHOROBA: „O pomarańczy”
Pomarańcza, owoc duży,
twemu zdrowiu się przysłuży.
Ma witamin bardzo wiele,
dla zdrowia w Twoim ciele.
Zjedz codziennie kilka sztuk,
a żadna siła nie powali Cię z nóg.


ADAM WIĘDŁOCHA: „Na plecak”
Choć to nie jest Adidas
i nie jest też Pumą.
Raz lekki, raz ciężki,
to noszę go z dumą.


JULIA KLOC: „Na przyjaźń”
Przyjaciela każdy z nas potrzebuje,
bo Cię pocieszy, gdy smutek panuje.
Z nim gadasz przez telefon nocami,
kryjąc się z tym przed rodzicami.
A gdy już u siebie nocujecie,
to nie zaśniecie,
bo przestać rozmawiać ze sobą nie umiecie.


MAGDALENA MORGAŁA: „Na odwagę”
Czasem się w życiu czegoś obawiam.
Chyba się nad wszystkim za długo zastanawiam.
Odważnie na świat popatrzeć spróbuję,
Bo może to niedobrze, że się tak często denerwuję.


 MACIEK TOMCZAK: „Na fraszkę”
Fraszkę te piszę dniami i nocami.
Lecz gdy myślę nad nowymi rymami,
to mózg paruje mi szarymi chmurami…
Chyba zamiast fraszkami
zajmę się po prostu innymi wierszami.


ALEKSANDRA GERC: „Na zawsze”
- Na zawsze razem – mówiła.
- Na zawsze przy Tobie – mówiła.
Jak słowa nic nie znaczą,
miał się przekonać, bo chwila minęła ,
a ona jednak odeszła bez słowa…


EMILIA ROSZCZYPAŁA: "O motylu”
Leci przez łąkę, patrzy na kwiatki –
róże, stokrotki, maki, rabatki.
Tak całe dnie spędza czas wolny.
 I choć wydaje się to żywot nudny i mozolny,
to on ma zasady i ich nie łamie,
no chyba że mama woła go na śniadanie.


PIOTR JAGIELSKI: „Na szczęście”
Kiedy jesteś szczęśliwy – to jest Ci dobrze.
Zaś kiedy szczęścia brakuje – jest smutno


EMILIA WIDERA: „Na miłość”
Kiedy jest narzekamy,
kiedy odejdzie narzekamy.
I w tym momencie do ciebie dociera,
że ją straciłeś,
że już jej nie ma,
że to już koniec,
że odwrotu nie ma
i jej odwrotu też już nie ma.


KINGA KUBAT: „O dziewczynach”
Jedne dziewczyny lubią jeść płatki,
inne wolą wąchać kwiatki.
Jeszcze inne na zakupach się skupiają,
co niektóre wszystko w nosie mają.
Ja zaś lubię tańczyć, śpiewać,
fraszki pisać i rymować,
a potem dobre oceny dostawać.


GRAŻYNKA KOSMA: „O fraszce”
Pani zadała nam zadanie –
napisać fraszkę.
Hmmm… - nie lada wyzwanie.
Na jaki temat ją napisać,
żeby przed klasą się dobrze spisać?
Mam nadzieję, że moje staranie
zdobędzie wielkie uznanie.
Pani się do mnie uśmiechnie
i piąteczkę do dziennika klepnie.


wtorek, 20 marca 2018

Zwycięstwo w konkursie recytatorskim "MAŁY OKR 2018"


UWAGA ! UWAGA! ZWYCIĘSTWO !


Jeszcze w piątek (16 marca 2018) 
Emilka Roszczypała 
występowała na scenie Młodzieżowego Domu Kultury 
w przedstawieniu pt. "Nie ma tego złego", 
a już dzisiaj (20.03.2018)
wzięła udział w konkursie recytatorskim 
"MAŁY OKR 2018".

Emilka wygrała miejskie eliminacje i już w kwietniu 
będzie reprezentować nasze miasto 
w etapie regionalnym, 
który odbędzie się w Katowicach.

BRAWO dla Emilki !!!


To zdjęcia z miejskiego etapu konkursu recytatorskiego "MAŁY OKR 2018":





A to zdjęcia z przedstawienia pt."Nie ma tego złego"; Emilka w roli Czerwonego Kapturka: