środa, 1 lutego 2023

2023 - rok WISŁAWY SZYMBORSKIEJ

 

WISŁAWA SZYMBORSKA - mistrzyni słownej precyzji i przewrotnej prostoty. Jej poezja w błyskotliwy sposób komentowała codzienność, uruchamiając w czytelnikach pytania o sprawy największej wagi…

Poetka urodziła się 2 lipca 1923 roku. W 2023 roku przypada 100. rocznica jej urodzin. 
Z tej okazji Senat RP przyjął uchwałę ustanawiającą ROK 2023 - ROKIEM WISŁAWY SZYMBORSKIEJ. Będzie to nie tylko okazja do przypomnienia jej twórczości i osoby, lecz również pretekst do przyznania poezji, sztuki niesłusznie zapomnianej, należnego jej miejsca we współczesnym świecie…

W związku z ogólnopolskim projektem: MISTRZYNI SZYMBORSKA, do którego przystąpiła nasza szkoła, zespół Kulturalnie Nakręconych postanowił zebrać ciekawostki dotyczące życia i twórczości naszej Noblistki. Poniżej przedstawiamy swoisty ALFABET SZYMBORSKIEJ, który przez cały miesiąc będziemy sukcesywnie uzupełniać, odkrywając przed Wami niesamowity portret Poetki. Pod koniec miesiąca przewidujemy quiz, który rozstrzygnie, kto z Was uważnie śledził nasze ciekawostki.



A - jak... ANDRZEJ GOŁOTA

Poetka wielką sympatią darzyła Andrzeja Gołotę. Polski pięściarz był dla niej jednym z największych sportowych idoli. Zarywała nawet noce, by zobaczyć jego walki. Pani Wisława po każdym przegranym pojedynku Gołoty odbierała serie telefonów „z kondolencjami” pełnych wyrazów współczucia od zatroskanych znajomych, którzy dopytywali, jak przyjęła ten cios…

Szymborska dostawała również wiele portretów Gołoty, a w jej pokoju stała nawet jego podobizna. W 2010 roku dla niego zaczęła oglądać „Taniec z Gwiazdami", w którym sportowiec brał udział.

Fascynacja Poetki bokserem trwała wiele lat, choć nigdy ze sobą nie rozmawiali. Michał Rusinek, sekretarz Pani Wisławy, tłumaczył, że wszystko zaczęło się w warszawskiej restauracji. Szymborska spotkała tam pięściarza, który podpisywał swoją biografię. Nikt nie zwracał uwagi na poetkę, boksera natomiast wszyscy oblegali…

Jak się później okazało sympatia była obopólna. Kiedy w 2012 roku poetka zmarła, Andrzej Gołota, na co dzień mieszkający w USA, nie mógł uczestniczyć w jej pogrzebie. Pożegnał jednak Noblistkę w wyjątkowy sposób – napisał dla niej wiersz, który zatytułował:  

Dla P. Szymborskiej

Braknie mi Ciebie w moim narożniku, 
mimo że nigdy nie stąpałaś po ringu. 
Pozostaną wiersze. 
"Dziękuję" to za mało...
  
A. Gołota                                                                                                                              

Wiersz wysłała żona boksera do Polskiego Związku Bokserskiego. Dodała, iż Andrzej jest małomówny, dlatego najbardziej wymowny będzie jego wieniec 89 róż - tyle lat skończyłaby Wisława Szymborska w roku 2012. W jednym z wywiadów sam bokser przyznał, iż nie znał dobrze twórczości swojej najczcigodniejszej fanki, ale szanował ją za jej podejście za życia.


B – jak... BIBELOTY

BIBELOT – („gracik”) – niewielki przedmiot, najczęściej niemający istotnej wartości użytkowej, spełniający funkcję ozdobną. Określenie używane zwykle w liczbie mnogiej.

Zawsze miałam serce do kiczu - wyznała kiedyś sama Noblistka. Faktycznie Szymborska miała sentyment do kiczowatych bibelotów, które dostawała w prezencie, dziwnych gadżetów przywożonych z zagranicznych podróży albo wyszukanych na targach staroci. Wśród bibelotów, które Poetka dostawała od przyjaciół były: zapalniczka w kształcie okrętu podwodnego, ptaszek podający dziobem papierosy i świnka - pozytywka, która gra po pokręceniu ogonem...

Wszyscy wiedzieli, że lubi dostawać śmieszne przedmioty i jest wielbicielką kiczu, ale nikt nie wiedział, co to znaczy „kicz wyrafinowany”, więc przynoszono jej masę brzydactw. Wysmakowane przedmioty przyjmowała z radością - mówiła prof. Teresa Walas z Zarządu Fundacji Wisławy Szymborskiej.


C - jak... CZYTANIE

Szymborska była zapaloną czytelniczką i bardzo często dzieliła się z innymi opiniami na temat setek książek, które wręcz pochłaniała. 

W wieku 11-12 lat czytała „Trylogię” Henryka Sienkiewicza, powieści Juliusza Verne’a i „Nędzników” Victora Hugo. 

Za najwybitniejszego polskiego poetę uważała Bolesława Leśmiana. Poświęciła kilka swoich utworów m.in. Tomaszowi Mannowi, Krzysztofowi Kamilowi Baczyńskiemu i Halinie Poświatowskiej.

To Wisława Szymborska powiedziała, że: Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”.


D - jak... DEBIUT

Wisława Szymborska debiutowała w 1945 r. na łamach dodatku literackiego Dziennika Polskiego” „Walka wierszem pt. Szukam słowa". Miała wtedy 22 lata. W tym czasie związana była ze środowiskiem akceptującym socjalistyczną rzeczywistość. Pierwszy opublikowany tomik natomiast to Dlatego żyjemy" (1952). Wydane w czasach apogeum stalinizmu wiersze noszą piętno swej epoki, podobnie jak te pochodzące z kolejnego tomiku pt. Pytania zadawane sobie" (1954).

Po latach Szymborska żałowała faktu, że w czasach stalinowskich pisała wiersze gloryfikujące ówczesną ideologię. Tłumaczyła się z akcentów socrealistycznych w swoich wczesnych wierszach, mówiąc, że w tamtym okresie sympatyzowała z ustrojem bo kochała ludzkość w całości, by po latach docenić wartość kochania poszczególnych jednostek".

W pewnym sensie dopiero wydany w roku 1957 roku tom Wołanie do Yeti" stał się właściwym debiutem poetki, w którym widoczne są już charakterystyczne cechy jej poezji - aforystyczność i stosowanie paradoksu jako podstawowej figury retorycznej.


E - jak... EDYTA GÓRNIAK

Edyta Górniak zwróciła się z prośbą do Poetki, by ta specjalnie dla niej napisała utwór, który później wokalistka mogłaby zaśpiewać. Odpowiedź była jednak odmowna. Noblistka nie chciała pisać „na zamówienie”. 

Do końca nie wiadomo, czy Szymborska odmówiła ze względu na stosunek do piosenkarki, czy po prostu nie chciała tworzyć tekstów piosenek...


F – jak… FILIPOWICZ KORNEL

W 1948 roku Szymborska wyszła za mąż za Adama Włodka (również poetę), z którym rozwiodła się po sześciu latach. 

13 lat później, czyli w roku 1967, związała się z Kornelem Filipowiczem i to on właśnie był mężczyzną jej życia. Kiedy się poznali, nie byli już najmłodsi - Filipowicz miał 54 lata, a Szymborska dawno przekroczyła 40. rok życia. Nie przeszkodziło to jednak w wybuchu wielkiego uczucia, gdyż „pasowali do siebie jak męski i żeński rodzaj liścia miłorzębu”, stanowiąc „organiczny związek, jedność i całość”.

Poetka nie wyszła ponownie za mąż i nigdy nie zamieszkała z Filipowiczem. Mimo tego, a może właśnie dzięki temu, właśnie z nim stworzyła udany, wieloletni związek, który przetrwał do końca życia pisarza. Chociaż Szymborska i Filipowicz nie mieszkali razem, praktycznie widywali się codziennie, prowadzili też długie rozmowy telefoniczne. Gdy z powodów zdrowotnych lub zawodowych Szymborska musiała wyjechać, pisali do siebie listy.

Wisława Szymborska najbardziej żałowała, że jej partner nie dożył chwili, gdy otrzymała Nagrodę Nobla. Uważała, że jemu należała się ona bardziej… Ich nieformalny związek zakończyła śmierć Filipowicza w 1990 roku. Po jego śmierci Poetka wyznała: „Byliśmy końmi, które cwałują obok siebie…” Wtedy również powstał jeden z najbardziej znanych wierszy Szymborskiej – Kot w pustym mieszkaniu”, który został opublikowany w 1991 roku.

Miałem wrażenie, widząc ich razem, że nawet siedząc tyłem do siebie, patrzą na siebie. Ich sposób myślenia, stosunek do ludzi czy świata był zupełnie identyczny. To było niesamowite. Jeżeli mogę sobie odtworzyć ten przypadek biblijnych dwóch połówek jabłka, które się szukają, to oni się znaleźli – wspominał krytyk Tadeusz Nyczek. 


G - jak... GRUPA LITERACKA "Inaczej"

W 1945 roku Szymborska zaangażowała się w życie literackie Krakowa. Rok później dołączyła do grupy literackiej „Inaczej".  Była to pierwsza powojenna sformalizowana grupa literacka działająca w Krakowie w latach 1945-1946, do której należeli również Stanisław Lem czy Adam Włodek (przyszły mąż Poetki). 
To wtedy doszło do pierwszego spotkania Szymborskiej ze znanym już wówczas Czesławem Miłoszem.


H - jak... CHMURY

W Poznaniu w 2015 roku na ścianie kamienicy przy Placu Kolegiackim powstał mural w postaci wiersza Wisławy Szymborskiej pt. „Chmury". Co ciekawe do namalowania „Chmur" wykorzystano krój pisma o nazwie "Szymborska", zaprojektowany przez Radosława Łukasiewicza. Mural powstał w ramach projektu Poezja jest tym, co rodzi się z życia.


I - jak... ICHNA

Wisława to właściwie drugie imię Szymborskiej. Na pierwsze miała Maria. W dzieciństwie nazywano ją Marychną. Z czasem bliscy zaczęli na nią wołać Ichna, Ichenka. Imieniem Wisława zaczęła się posługiwać dopiero w życiu dorosłym. W 1971 roku, w wieku 48 lat, dokonała formalnej zmiany – na metryce z 1923 roku dopisano odręczną adnotację o zmianie imienia z „Maria Wisława Anna” na „Wisława Maria Anna”. I już jako Wisława Szymborska zapisała się na kartach światowej poezji.


J - jak... JAGIELLOŃSKI UNIWERSYTET

Szymborska po wojnie studiowała polonistykę, a następnie socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Studiów jednak nie ukończyła z powodu trudnej sytuacji materialnej.


K - jak... KFC

Szymborska była fanką fast foodów. Artystka często zamawiała jedzenie przez telefon, między innymi dania z KFC. Uwielbiała głównie pikantne skrzydełka – podobno część zjadała od razu, drugą część mroziła, a następnie odsmażała… Kiedy informacje o zamiłowaniu Poetki do skrzydełek z KFC przedostały się do prasy, firma przesłała Szymborskiej podziękowanie za korzystanie z ich oferty oraz specjalny dokument, po którego okazaniu mogła dostawać za darmo mega kubełki pikantnych skrzydełek w dowolnej restauracji KFC w całej Polsce. Poetkę to podobno bardzo rozbawiło. Odpisała w ten sposób: Szanowna Firmo, to prawda, lubię pikantne skrzydełka i od czasu do czasu je kupuję. Jednak z Waszej karty gratisowej korzystać nie będę – 
po prostu mi nie wypada. Zachowam ją sobie jako miłą pamiątkę.

L - jak... LEPIEJE

LEPIEJ, inaczej lepiuch – krótki, jednozdaniowy, często nonsensowny, groteskowy, wierszyk, standardowo składający się z dwóch wersów. 

Wynalezienie tej formy przypisuje się Wisławie Szymborskiej, natomiast nazwę temu gatunkowi nadał sekretarz Poetki, Michał Rusinek. 
Jak do tego doszło? Jedna banalna sytuacja przyczyniła się do powstania pierwszego lepieja. Wisława Szymborska, zamawiając danie w podkrakowskiej restauracji, natknęła się na ciekawą notatkę w karcie. Otóż, przy pozycji „flaki” ktoś dopisał „okropne”. To wystarczyło, aby ten niepozorny dopisek Poetka wykorzystała na własny użytek. Przez kolejne lata lepieje nie lądowały w szufladzie, ale krążyły w prywatnej korespondencji wśród Jej przyjaciół i znajomych. 
Na czym polega LEPIEJ? Zasada jest prosta. Powinny znaleźć się w nim dwa elementy. W pierwszym wersie – opis czynu lub wydarzenia (koniecznie strasznego i dramatycznego). Ma ono pełnić rolę mniejszego zła przy skonsumowaniu konkretnej potrawy (opisanej w drugim wersie). W rezultacie ów okropny czyn ma być drobnostką przy zjedzeniu choćby felernych flaków. 
Np.
Lepszy piorun na Nosalu
niż pulpety w tym lokalu.

Lepiej złamać obie nogi, 
niż miejscowe zjeść pierogi.


Ł - jak... ŁAWECZKA SZYMBORSKIEJ

Wisława Szymborska urodziła się w Kórniku (niedaleko Poznania). 29 czerwca 2013 r., na kilka dni przed 90. rocznicą urodzin Noblistki, w Kórniku odsłonięto pomnik Poetki – ławeczkę, na której siedzi kot ze słynnego wiersza pt. „Kot w pustym mieszkaniu”. Wisława Szymborska stoi uśmiechnięta z boku ławeczki, w płaszczu i kapeluszu. W prawej ręce z tyłu za sobą Poetka trzyma kartkę z tytułem wiersza, a fragmenty samego wiersza znajdują się na kartkach, na których siedzi kot… W uroczystości odsłonięcia pomnika Szymborskiej uczestniczył Michał Rusinek, sekretarz Wisławy Szymborskiej, który dziękował społeczności kórnickiej za tak piękny i specyficzny zarazem pomnik Poetki - pierwszy na świecie pomnik Noblistki. Ławeczka z Poetką i kotem stoi przy promenadzie im. Wisławy Szymborskiej nad jeziorem Kórnickim, niedaleko domu, w którym się urodziła.


M - jak MICHAŁ RUSINEK

Polski literaturoznawca, tłumacz, pisarz, doktor habilitowany nauk humanistycznych, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego. Były sekretarz Wisławy Szymborskiej. Miał przez kilka miesięcy pomagać Wisławie Szymborskiej w opanowaniu chaosu, jaki zapanował w jej życiu po przyznaniu Jej nagrody Nobla, ale został jej sekretarzem na 15 lat. W książce „Nic zwyczajnego” Michał Rusinek opowiedział o swojej pracy z Poetką.


N - jak... NAGRODA NOBLA

3 października 1996 roku Wisława Szymborska została laureatką Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Wyróżnienie odebrała 9 grudnia w Sztokholmie z rąk samego króla Szwecji. W uzasadnieniu werdyktu przyznającego Szymborskiej literacką Nagrodę Nobla członkowie Szwedzkiej Akademii napisali, że nagrodę przyznano „za poezję, która z ironiczną precyzją odsłania prawa biologii i działania historii we fragmentach ludzkiej rzeczywistości".
Poetka, osoba słynąca ze skromności i niechęci do udzielania wywiadów, zaskoczona i oszołomiona wiadomością o przyznaniu jej Nobla, powiedziała dziennikarzom, że najbardziej obawia się tego, że teraz będzie musiała być osobą publiczną. 
Jestem kameralna i... mam nadzieję, że mi się w głowie nie przewróci - dodała.
Szymborska unikała rozgłosu, a otrzymanie Nagrody Nobla nazywała „tragedią sztokholmską’’. Zainteresowanie mediów, które wówczas towarzyszyło polskiej Noblistce, przerosło ją.  
Ja całe życie chcę być określoną osobą – osobą. Natomiast teraz chcą ze mnie zrobić osobistość. 
I tu się nie dam. Dlatego, że instynkt mi mówi, że to jest niebezpieczeństwo - powiedziała kiedyś w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej".
Jej słowa okazały się znamienne, bo Poetka po otrzymaniu Nobla zamknęła się w sobie i przez ponad dwa lata od otrzymania tej prestiżowej nagrody nie napisała ani jednego wiersza…


O - jak... OLGA TOKARCZUK

Olga Tokarczuk podczas jednego ze spotkań ze swoimi czytelnikami we Wrocławiu w 2019 roku powiedziała: „Noblistka” - ciągle nie potrafię tak o sobie powiedzieć. „Noblistka” - to dla mnie nadal Wisława Szymborska.
Tokarczuk opowiedziała wówczas również o tym, jak kiedyś, prawie 20 lat temu w Krakowie zupełnie przez przypadek spotkała Poetkę:
Umówiłam się z koleżanką w kawiarni. Usiadłyśmy przy stoliku i wtedy zauważyłam ukrywane z trudem poruszenie. Okazało się, że gdzieś w kącie siedzi pani Wisława i rozmawia z kimś bliskim. Wszyscy udawaliśmy, że jej nie widzimy, żeby zapewnić jej komfort, żeby jej nie niepokoić. Kiedy zamówiłam kawę i zaczęłam ją pić, nagle ktoś podszedł do mnie z tyłu, dotknął mnie w ramię. Odwróciłam się zdziwiona i wtedy okazało się, że to jest Wisława Szymborska i ona mówi do mnie tak: Pani Olgo, przepraszam, ja się nazywam Wisława Szymborska. Nie chcę pani przeszkadzać. Chciałam tylko pani powiedzieć, że uwielbiam pani książki…

Wisława Szymborska, która rzadko sięgała po prozę, zwłaszcza po prozę współczesną, bardzo ceniła Olgę Tokarczuk.


P - jak... PAPIEROSY

Sama Poetka wielokrotnie powtarzała, że są rzeczy, z których nie potrafi zrezygnować. Były to papierosy, kawa i kieliszek czegoś mocniejszego raz na jakiś czas. Twierdziła, że wielkie dzieła literackie powstawały w dymie papierosowym, bez niego Tomasz Mann nie napisałby „Czarodziejskiej góry".
Szymborska z rakiem płuc walczyła od dawna, przeszła nawet poważną operację, ale choroba powróciła, nie bez winy samej Poetki, która mimo choroby... wciąż paliła papierosy. Konsekwentnie aż do samej śmierci. Szymborska zmarła we śnie, po cichu, w nocy. Zabił ją rak płuc. Mimo zaleceń lekarzy nie rzuciła swojego nałogu. Paliła papierosy do samego końca. Zmarła 1. lutego 2012r., mając 89 lat.
Zażyczyła sobie, mimo że była bardzo słaba, żeby pielęgniarka posadziła ją w fotelu, bo przecież przyjmuje gościa. Zapaliła ostatniego papierosa, wypiła ostatnią kawę i rozmawialiśmy o zwykłych rzeczach, nie poetyckich - tak ostatnie spotkanie z Noblistką wspominał jej sekretarz Michał Rusinek w rozmowie z TOK FM.


R - jak... REŻYSER

Szymborska marzyła, by przed śmiercią poznać ludzi, którzy ją najbardziej inspirowali. Byli to m.in. amerykański reżyser filmowy Woody Allen, prezydent Czech Vaclav Havel oraz brytyjska badaczka w dziedzinie etiologii i antropologii, Jane Goodall. Havla miała okazję poznać przy okazji jego wizyty dyplomatycznej  w Polsce. Niewiele brakowało, a spotkałaby się także z Woody Allenem. Niestety, ostatecznie do spotkania nie doszło. Obydwoje jednak wypowiadali się o sobie bardzo pochlebnie, Szymborska doceniała twórczość Woody’ego Allena, a reżyser wspominał o tym, że czytał wszystkie wiersze polskiej Poetki. Co prawda marzenia Noblistki nie udało się spełnić, ale namiastkę spotkania zaaranżowała Katarzyna Kolenda-Zaleska, która przeprowadziła wywiad z Allenem, który został później Szymborskiej zaprezentowany na specjalnym pokazie w kinie. Scenę tę można obejrzeć w filmie Katarzyny Kolendy-Zaleskiej „Chwilami życie bywa znośne. Przewrotny portret Wisławy Szymborskiej”.                                                          
Dokument z 2009 roku przedstawiający sylwetkę Poetki można zobaczyć TUTAJ:


Sam Woody Allen powiedział o Niej: Jestem Jej wielkim wielbicielem. Przeczytałem wszystko, co napisała i czytam w kółko. Ja jestem uważany za dowcipnego i zabawnego człowieka, ale to jej dowcip góruje nad moim. Jest niezmiernie dowcipną Poetką, mądrą. Jest w stanie uchwycić najbardziej wzruszające momenty życia i jego smutek, i jednocześnie pozostać optymistką. Czuję się zaszczycony, że wie o moim istnieniu.

S - jak... SZUFLADY

Szymborska uwielbiała szuflady. W jednym ze swoich wierszy pt. „Możliwości” Poetka wśród wielu rzeczy, które woli od innych wymieniła szuflady. Uważała szuflady za największy wynalazek ludzkości. Komoda w jej mieszkaniu miała 36 szuflad, w trzech kolumnach, nieomal pod sam sufit. Boczne szuflady miały rozmiar pocztówki i tam też trzymała kolekcję przedwojennych kartek pocztowych. W szufladach najłatwiej dostępnych przechowywała apaszki i składane parasolki. Do najwyższych szuflad nie dało się zajrzeć, można tam było włożyć tylko rękę. Znajdowały się w nich formularze podatkowe i instrukcje obsługi sprzętów elektronicznych. 
To najbardziej znienawidzony przez Poetkę gatunek piśmiennictwa. Mówiła na nie „obstrukcje”W jednej z szuflad przechowywała również swój dyplom nagrody Nobla i pozłacany medal noblowski (jeden z dwóch, jaki dostają laureaci) oraz Order Orła Białego. W innej szufladzie można było znaleźć całą kolekcję zapalniczek zbieranych i używanych przez Poetkę.


T - jak... TESTAMENT

Zgodnie z wolą Wisławy Szymborskiej swój majątek Noblistka postanowiła przeznaczyć na utworzenie Fundacji, która miałaby się zająć Jej dorobkiem literackim, archiwum, księgozbiorem i uporządkowaniem wszystkich Jej pamiątek. Wisławie Szymborskiej bardzo zależało, by fundacja miała siedzibę w Krakowie i była silnie związana z tym miastem, z którym i Ona się utożsamiała. Zażyczyła sobie również, by w pierwszym zarządzie Fundacji zasiadali: jej przyjaciółka Teresa Walas, jej sekretarz Michał Rusinek oraz mecenas Marek Bukowski, który uczestniczył w sporządzaniu testamentu. Tak też się stało. Fundacja Wisławy Szymborskiej powstała w kwietniu 2012r. Do zadań fundacji należą: opieka nad literacką spuścizną Wisławy Szymborskiej, działalność popularyzatorska i edukacyjna w zakresie propagowania polskiej kultury, twórczości literackiej, naukowej i czytelnictwa w Polsce oraz za granicą, jak również wspieranie idei tolerancji oraz kultury dialogu w życiu publicznym. Fundacja przyznaje również co roku Nagrodę im. Wisławy Szymborskiej. Nagroda ma charakter międzynarodowy, przyznawana jest co roku za książkę poetycką wydaną w języku polskim w roku poprzedzającym. Zwycięzca nagrody otrzymuję statuetkę oraz kwotę pieniężną w wysokości ustalanej przez zarząd Fundacji.

U - jak... URODZINY

Wisława Szymborska urodziła się 2. lipca 1923 roku. W 2023 roku przypada więc 
100. rocznica jej urodzin. Z tej okazji Senat RP przyjął uchwałę ustanawiającą 
ROK 2023 - ROKIEM WISŁAWY SZYMBORSKIEJ.
Urodziła się w Bninie pod Poznaniem – według metryki, bo rodzinne przekazy wskazują Kórnik (miasto niedaleko Poznania). Całe jednak swoje życie związana była z Krakowem.

W - jak... WYKLEJANKI

Tworzenie zabawnych i niekiedy ironicznych kolaży, które poetka nazywała „WYKLEJANKAMI”, było jednym z Jej ulubionych zajęć. 
Jak powstawały?            
Wisława Szymborska z wielką pasją gromadziła ciekawe wycinki z gazet i fragmenty starych ilustracji. Korzystała ze starych roczników magazynów, żurnali a także z prasy aktualnej. Swój talent plastyczny wykorzystywała, komponując z nich kolaże z przymrużeniem oka. Wyklejanki to trafne pointy i surrealistyczne poczucie humoru, którego nigdy polskiej Noblistce nie brakowało… To często były anegdoty z kluczem, z ciepłą złośliwością i ironią Szymborskiej. Zdarzały się prace tematyczne - na przykład główny bohater był zwierzęciem. Do tego stosowny komentarz i… gotowe. Te kolaże były bliskie Jej patrzeniu na świat, Jej filozofii i Jej wierszom. Znajdziemy w nich i paradoks, i ironię, i dowcip. Znajomi wiedzieli o tej pasji i przynosili Szymborskiej stare, czasem nawet XIX-wieczne gazety, żeby mogła z nich wycinać. Sama Poetka była wierną czytelniczką magazynu „National Geographic”.
Wyklejanki wysyłała do swoich przyjaciół, znajomych, współpracowników. Z okazji Nowego Roku robiła kilkadziesiąt takich wyklejanek/kolaży, dobierając następnie te kartki do adresata i jego poczucia humoru. Kolaże traktowała jak rodzaj prywatnego listu. Wszyscy potem zastanawiali się, dlaczego dostali taką kartkę, a nie inną. Szymborska często podkreślała, że zawsze miała serce do kiczu.
Wyklejanki nie były dziełem przypadku. Po śmierci Poetki okazało się, że miała w domu teczki z posegregowanymi wycinkami. Na każdej opis: „oczy”, „ręce”, „wąsy”. Wszystko przygotowane do pracy. 


Z - jak... ZBIORY POEZJI

Wisława Szymborska wydała 13 tomików wierszy: 

Dlatego żyjemy (1952), 
Pytania zadawane sobie (1954), 
Wołanie do Yeti (1957), 
Sól (1962), 
Sto pociech (1967), 
Wszelki wypadek (1972), 
Wielka liczba (1976), 
Ludzie na moście (1986), 
Koniec i początek (1993) 
Chwila (2002), 
Dwukropek (2005), 
Tutaj (2009) 
oraz – wydany pośmiertnie, niedokończony tom Wystarczy (2012). 

Jej wiersze (opublikowała ich ok. 350) zostały przetłumaczone na ponad czterdzieści języków. Publikowała także przekłady poezji, głównie z francuskiego i niemieckiego. 
W tym roku, z okazji stulecia urodzin Noblistki, powstał wyjątkowy zbiór (Wisława Szymborska „Wiersze wszystkie”) zawierający całą Jej twórczość poetycką. Po raz pierwszy zostały zebrane wszystkie wiersze Poetki - od debiutanckiego utworu „Szukam słowa” po wiersze, które nigdy dotąd nie były publikowane.