„Jakiż to chłopiec piękny i młody? Jaka to obok dziewica?”
Tak zaczyna się jedna z ballad Adama Mickiewicza pt. ŚWITEZIANKA. Pytania te zadaje narrator, który opowiada historię nieszczęsnego młodzieńca. Narrator obserwuje i komentuje wydarzenia rozgrywające się w lesie, w okolicy jeziora Świteź.
Akcja utworu rozgrywa się w nieokreślonym czasie, nad brzegiem jeziora Świteź.
Dziewczyna i strzelec spotykają się prawie każdej nocy pod umówionym modrzewiem.
Pora roku: początek jesieni ("Minęło lato, zżółkniały liścia. I dżdżysta nadchodzi pora".)
Bohaterem realistycznym jest młodzieniec, który jest strzelcem w tutejszym borze. Co wieczór spotyka się z tajemniczą dziewczyną, o której nic nie wiadomo: ani skąd pochodzi, ani gdzie nagle znika.
TREŚĆ BALLADY:
Młody strzelec spotyka się co noc nad brzegami Świtezi z tajemniczą dziewczyną. W końcu młodzieniec prosi ukochaną, by z nim zamieszkała w leśnej chatce. Przysięga jej dozgonną miłość i wierność. Kochanka ostrzega strzelca, że: "Kto przysięgę naruszy, ach, biada jemu, za życia biada! I biada jego złej duszy!"
Kiedy strzelec wraca do domu brzegiem Świtezi, ze wzburzonych wód jeziora wyłania się piękna dziewczyna i namawia młodzieńca, by zapomniał o ukochanej. Strzelec ulega pokusie i łamie dane słowo. Kiedy zbliża się do rusałki, rozpoznaje w niej swoją kochankę - w obie dziewczyny wcieliła się Świtezianka, bogini jeziora. Zdradzona kochanka wymierza strzelcowi karę - ciało młodzieńca pochłania ziemia, a dusza błąka się obok modrzewia, pod którym spotykali się zakochani...
- EPIKI:
- LIRYKI:
- DRAMATU:
Oprócz synkretyzmu rodzajowego balladę charakteryzują elementy fantastyczne (zjawa Świtezianka czy pośmiertne cierpienia młodzieńca) oraz nawiązania do wierzeń ludowych. W balladzie dwa światy (fantastyczny i realny) przenikają się ze sobą.
Przyroda w balladzie buduje nastrój grozy i tajemniczości, staje się "żywym" bohaterem, który stoi na straży moralności; jest surowym sędzią osądzającym człowieka.
Twoja Polonistka