sobota, 4 października 2014

Noc Teatrów 2014



Wielbiciele sztuki teatralnej czekali na tę imprezę jak dzieci na Gwiazdkę.
W czasie tej niezwykłej nocy widzowie mogli dotknąć, także w sensie dosłownym, wszystkiego, co dotyczy teatru. 
W ostatnią sobotę września bowiem (27 września 2014) można było bezkarnie zaglądać za kulisy, do pracowni krawieckiej, stolarni, gdzie powstają elementy scenografii i do woli przymierzać teatralne kostiumy...


Opera Śląska w Bytomiu, po której „buszowaliśmy” przygotowała mnóstwo atrakcji, by każdy z odwiedzających mógł znaleźć coś dla siebie. Były warsztaty plastyczno-rzeźbiarskie, dzięki którym mogłam uruchomić swoją wyobraźnię. 
Udało mi się ulepić na przykład Olafa – bohatera bajki „Kraina lodu”, a farbami namalować kolorowego motyla. Znowu mogłam poczuć się jak małe dziecko…
Najciekawsze jednak działo się w holu Opery Śląskiej – tam mogliśmy przymierzać kostiumy teatralne i przebierać w nich do woli. Dzięki tej atrakcji mogłam choć przez krótką chwilę poczuć się na przykład jak średniowieczna królewna… Pozytywnym zaskoczeniem była także możliwość zrobienia profesjonalnego makijażu, które wykonywały panie charakteryzatorki. Atrakcją był również pokaz instrumentów muzycznych. Samodzielnie (!!) udało mi się na dzwonkach zagrać fragment „Dziadka do orzechów” z czego mogę być dumna. Na koniec jeszcze otwarta dla publiczności próba chóru, a potem próba baletu.
Jestem zachwycona całym wydarzeniem. Był to naprawdę rewelacyjny wieczór. Miałam możliwość doświadczyć zupełnie nowych doznań, dobrze się przy tym bawiąc.
Mam nadzieję, że za rok również wezmę udział w tej niesamowitej Nocy Teatrów. Jestem pewna, że będzie tak samo fantastycznie jak w tym roku, a może nawet lepiej…
Maniaczka