niedziela, 19 marca 2017

Bajkopisarze są wśród nas...


Poniżej kolejna porcja bajek Waszego autorstwa...


Dumny i posłuszny
Kto pyta, nie błądzi - tak starzec osądził.
Wysłał wnet dwu jegomości
do krajów obcych bez ich znajomości.
Pierwszy dumny - nie pytał o nic
i przez pełen rok po kraju gonił.
Drugi posłuszny - o drogę zapytał
i już w dwa dni był w domu i rodzinę witał
(autorka: Paulina Pawlik)


Sowa i lis
Kłamstwo nie popłaca, tak sowa prawiła,
która w całym lesie za mądrość uchodziła.
Przyszedł doń lis, miał pomóc w robocie,
lecz wymigał się tym, że ma dziecko w kłopocie.
Sowa wielce zmartwiona, pracę sama zrobiła
i wnet do lisowego dziecka popędziła.
Gdy jednak do chytrusa domu przybyła,
ni lisa, ni dziecka tam nie zobaczyła.
Krążąc nad lasem, dostrzegła zwierzaka,
który nie ukryje się przed wzrokiem ptaka.
Lecąc więc doń, mówiła sobie:
"Ale awanturę mu zaraz zrobię!".
Lisek się przyznał, za kłamstwo przeprosił,
a za karę przez rok bób na plecach nosił.
(autorka: Paulina Pawlik)


Florysta
Mieszkał raz sobie pewien florysta.
Jest to sprawa oczywista,
że ponad wszystkie światy,
kochał on tylko swoje kwiaty.
Ranka pewnego usłyszał nasz chwat,
że sąsiad równie piękny wyhodował kwiat.
Wnet awantura się wywiązała,
a kwiaty zjadła krowa biała.
Na to rzekł zrozpaczony nasz florysta:
"Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta".
(autorka: Paulina Pawlik)


Żółw i zając
Pewnego dnia zając przechadzając się drogą,
spotkał żółwia stawiającego nogę za nogą.
I mimo że się starał, by szybko dojść do celu,
zając wyprzedził go migiem już przy tunelu.
Nie poszło wszystko jednak po jego myśli,
a co się stało pewnie każdy się domyśli -
Noga zająca była skręcona,
a jego złośliwość została pomszczona.
Morał z tej historii jest już pewnie znany:
"Kto z innych drwi, sam zostanie ukarany".
(autorka: Zosia Krogul)


Nieuk Adam
Adam miał to w zwyczaju,
że nigdy się nie uczył w maju.
Wolał skakać, pływać, śpiewać,
zamiast zadania rozwiązywać.
Przyszedł w maju czas na test,
jednak Adam miał ten gest
i nie ucząc, zgłosił się.
Wynik był poniżej zera,
a teraz mu poprawka doskwiera.
Bieda temu dokuczy,
kto się za młodu nie uczy.
(autorka: Victoria Pelka)


Rywalizacja
Mysz i słoń - wrogowie najwięksi,
mówili o sobie jako od siebie lepsi.
Dlatego latem, na trawiastym polu
planowali rozstrzygnąć temat własnego sporu.
Po długiej rywalizacji w końcu zrozumieli,
że drogą sprawiedliwości siebie ominęli.
Obaj sobie kłody pod nogi podkładali,
a od innych oklaski pozyskiwali.
W końcu sprawy zły obrót przybrały,
bo ich dwie głowy na ten sam pomysł wpadły.
Jeden drugiego chciał pozbawić nogi,
lecz nie pomyśleli o wadze swej trwogi.
Rywalizacja nieszczęśliwie się skończyła,
bo słoń wygrał, ale nie w zasadzie, jak o tym mówiła.
Trawiaste pola już nigdy takie same,
od teraz już nikogo nie ma na tej polanie.
Rywalizacja często doprowadza do czegoś złego,
więc po prostu pogódź się z kolegą.
(autor: Kamil Skrzyp)