piątek, 1 maja 2020

RECENZJE KSIĄŻEK - wyzwanie w ramach Światowego Dnia Książki


AUTORKA RECENZJI: Emilia Widera
         Książka pod tytułem ,,Życie to mecz" Pawła Zagumnego to autobiografia najbardziej utytułowanego zawodnika w całej historii polskiej siatkówki. O siatkarzu jednym z najlepszych, jak nie najlepszym w tej dziedzinie na całym świecie. 
         Do przeczytania tej książki w dużej mierze zachęcił mnie tytuł oraz to, że siatkówka to mój ulubiony sport. Opowieść bardzo dokładnie odzwierciedla życie siatkarza, co fanów Pawła zachęca szczególnie do sięgnięcia po książkę, gdyż Zagumny nie należał do sportowców, którzy chętnie opowiadali o swoim życiu prywatnym. Cała przygoda, zaczyna się od poznania przez czytelnika treningów zawodnika w kategorii wiekowej ,,Juniorzy”. Potem, jak ukazuje książka, wreszcie stajemy na prawdziwe polskie parkiety i nie tylko... Siatkarz grał bowiem również w lidze włoskiej Edilbasso Padwa oraz lidze greckiej - w Panathinaikosie. 
         Cała autobiografia oparta jest na niewiarygodnych drobiazgach i szczegółach, pojawia się wiele cytatów, urywki z pierwszych stron gazet, jak i  wiele niesamowicie szczegółowych opisów meczów, akcji i zgrupowań oraz barwne wspomnienia o ludziach i dotychczas nieznane fakty z historii polskiej i zagranicznej siatkówki. Mnóstwo opisów pracy z trenerami, na których Paweł Zagumny trafił na swojej sportowej drodze. Książka przypomina również wszystkie jego osiągnięcia - siatkarz to nie tylko mistrz Europy, ale też Mistrz Świata! Warto zaznaczyć, iż to wcale nie są wszystkie sukcesy, jakie zdobył ten zawodnik. 
         Uważam, że jest to książka, która ukazuje Pawła Zagumnego "zza kulis", odsłaniając jego prawdziwe oblicze sportowca. Jest to opowieść o wysiłku, ciężkiej pracy, wyrzeczeniach, bólu - jak i o radości i szczęściu, które sprawiają liczne wygrane. Na zakończenie dodam, że jest to fascynująca lektura, którą powinien przeczytać każdy... Nie tylko zawodnicy siatkówki czy kibice - również, Ci, którzy kochają czytać o nieprzeciętnych ludziach, dokonujących nieprzeciętnych rzeczy.



AUTORKA RECENZJI: Amelia Wilk
        Pizzeria Freddy Fazbear cieszy się popularnością wśród dzieci i dorosłych. Wszyscy uwielbiają  animatroniki, które tańczą, grają i śpiewają. Wydawałoby się, że nic złego nie może się stać. Aż do czasu...
Lipiec 1985r. 
        W pizzerii porwano siedmioletniego Michaela. Nigdy nie odnaleziono jego ciała i wszelki ślad po nim zaginął. To nie był pierwszy taki incydent u Freddy‘ego, gdyż zaginęło tutaj więcej dzieci. Zawsze były to dzieci nigdy dorośli. 
        Dziesięć lat po tragedii grupa przyjaciół: Charlie, John, Carlton, Lamar, Jessica i Marla wraz ze swoim bratem Jasonem wracają do Hurricane, aby uczcić pamięć po zaginionym przyjacielu. Ciekawość zwycięża i wracają do opuszczonego budynku pizzerii. Spotykają ich tam różne, przerażające przygody. Charlie wraca do wspomnień, których wolała unikać, odkrywa prawdę o swoim dzieciństwie, a wydarzenia w pizzerii zbliżają do siebie dawnych przyjaciół. 
        Historia jest naprawdę poruszająca. Podziwiam bohaterów za odwagę i za to, że chociaż nie widzieli się przez dziesięć lat, to po tak długim czasie potrafili współpracować i zaufali sobie. Pokonali własny lęk i udowodnili, że prawdziwa przyjaźń nigdy nie ustaje i warto o nią walczyć. 
        Autorzy w bardzo ciekawy sposób przedstawiają nam wydarzenia. Trzymają czytelnika w napięciu do ostatnich stron, aż nie można się oderwać od lektury. Książka jest napisana w interesujący sposób i szybko się ją czyta. Ciekawa historia, wspomnienia z dzieciństwa i prawda o pizzerii czynią ją zaskakującą, tajemniczą oraz niesamowitą. 


AUTORKA RECENZJI: Martyna Heldt
        Książka autorstwa  Stefanie Gabriel oraz Susanne Kaufman pt.„Ein Ausflug in den Wald" przedstawia w prosty sposób dzikie zwierzęta. Niestety jest ona napisana w języku niemieckim, ale czy to problem?  
        W książce można znaleźć opisy zwierząt, takich jak: lis, dzik, jeleń i sarna, wiewiórka oraz niedźwiedź. Widać, że autorzy się napracowali przy jej napisaniu. Grafik także się nie oszczędzał i zwykłe ilustracje powodują, że z łatwością przenosimy się do świata zwierząt. 
        Według mnie ta książka jest znakomita i warto ją przeczytać. Żałuję, że będąc w Niemczech, nie zakupiłam więcej części z serii „Ein Ausflug in den…”. Polecam ją wszystkim.